Jak co roku Caritas Kościoła Katolickiego, Diakonia Kościoła Ewangelickiego i Eleos Kościoła Prawosławnego organizowali Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. Hasło tegorocznej, 23. edycji brzmiało Płomień miłosierdzia. Uroczysta inauguracja miała miejsce 27 listopada na terenie parafii św. Kazimierza w Białymstoku.
Podczas trwania kampanii rozprowadzono ok. 25 tys. wigilijnych świec, z których dochód przeznaczony zostanie na pomoc potrzebującym dzieciom w wyżywieniu, edukacji i wypoczynku. Ze środków wcześniejszej edycji białostocka Caritas zakupiła m.in. 850 plecaków w ramach akcji Tornister pełen uśmiechów (pisaliśmy o tym tutaj:
850 uśmiechów na nowy rok szkolny).
- Jest to cegiełka, jest to forma konkretnej, realnej pomocy niesionej dla najmłodszych, dla rodzin. Ta świeca łączy nas we wspólnej trosce o najsłabszych – mówił ks. Adam Kozikowski, dyrektor Caritas Archidiecezji Białostockiej.
Dodatkowo 10 gr z każdej świecy przeznaczane jest na pomoc dzieciom z zagranicy, w tym roku wsparciem zostaną objęte dzieci uchodźców z Syrii i Iraku.
Pomysł Wigilijnej Świecy Caritas zrodził się w 1993 r. w ośrodku pomocy dzieciom niepełnosprawnym w Rusinowicach (woj. śląskie). W tym samym roku świece Caritas zapłonęły na stołach polskich domów w zaledwie kilku diecezjach. Rok później światło zajaśniało już na stołach wigilijnych w całej Polsce. Dzięki akcji od 23 lat pomoc otrzymało kilka mln dzieci z ubogich rodzin.