Uzbekistan, Tadżykistan i Kirgistan - te kraje odwiedziły podróżniczki.
- Kraje te, mimo wielu lat wspólnej historii w Związku Radzieckim, zachowały swoją odrębność kulturową - mówiła Gosia Mróz. - Usłyszymy tam różne języki, spotkamy osoby o różnych rysach twarzy. Okazało się, że więcej nas z mieszkańcami tych krajów łączy, niż dzieli.
Uzbekistan - perła Jedwabnego Szlaku
Podróż dziewczyny zaczęły w Azerbejdżanie, skąd promem dostały się do Kazachstanu. Tam wsiadły pociąg, który po 27 godzinach dojechał do Uzbekistanu.
- Ten kraj kojarzy się z Jedwabnym Szlakiem. Wciąż można tam kupić wyroby jedwabne i bawełniane, wybór tkanin jest ogromny - opowiadała Karola Kamińska.
Uzbekistan to kraj pustynny, w którym dziewczyny narzekały na upał (podróżowały w lipcu).
Dotarły do Mo'ynoq, nazywanego cmentarzyskiem statków. Na skutek wysychania Morza Aralskiego, na jego pustynnym dnie stoją pordzewiałe wraki.
Perłami Uzbekistanu są miasta Jedwabnego Szlaku - Chiwa, Buchara i Samarkanda.
- Chiwa była chyba najprzyjemniejszym miastem na Jedwabnym Szlaku, niegdyś był to wielki ośrodek handlowy – opowiadała Karola Kamińska.
Buchara zafascynowała podróżniczki bazarami. Odkryły tam też piękne meczety - z turkusowymi, ręcznie malowanymi mozaikami. Jeden z nich - pochodzący z XVI w. - miał drewnianą fasadę.
Wrażenie zrobiła także Samarkanda. Tam jednak podróżniczki miały problemy z wymianą pieniędzy. Okazało się, że stare dolary mają niższą wartość niż te nowe, wydane po 2011 r.
Tadżykistan i Pamir Higway
Tadżykistan to w dużej mierze górzysty kraj, w którego stolicy - Duszanbe - można obejrzeć sporo postsowieckiej architektury. To kraj z Baśni tysiąca i jednej nocy, w którym wciąż odczuwalna jest przeszłość Związku Radzieckiego.
Podróżniczki wybrały się też do Pamiru (potrzebne specjalne pozwolenie), graniczącego już z Afganistanem. Miały okazję odwiedzić afgański bazar - namiastkę Afganistanu w Tadżykistanie. Kupcy oferowali głównie używane rzeczy, np. wojskowe buty.
Karola i Gosia udały się też w podróż słynną Pamir Higway, czyli Szosą Pamirską. Wbrew nazwie, to zazwyczaj droga szutrowa prowadząca przez góry. Trasa ta znana jest ze swoich widoków. Można tu obejrzeć krajobrazy jak z innej planety. Poza tym jest bardzo cicho, nie ma turystycznego tłoku, zobaczyć można ośnieżone szczyty gór i pasące się jaki.
Zajrzyj do jurty w Kirgistanie
Wreszcie Kirgistan - kraj wysokich gór i zielonych przestrzeni. W górach leży śnieg, a w lipcu temperatura spada do około 0°C - wówczas ciężko o nocleg w namiocie. Dla turystów przygotowano jednak jurty. Mogą także wykupić trekking konny. W związku z tym, że do Kirgistanu nie potrzeba wizy, kraj ten odwiedza dużo turystów z Unii Europejskiej.
Festiwal Ciekawi świata cieszy się dużym zainteresowaniem. Na wielu sobotnich prezentacjach był komplet widzów. W foyer kina Forum można się napić kawy czy herbaty, kupić książki podróżnicze i pamiątki regionalne, np. torbę ze śledziem.
Dziś finał imprezy. Adam Guzowski opowie o plemieniu czarnych twarzy, Łukasz Supergan zabierze na Islandię, a Kamila Kielar - do północnej Kanady.
Patronujemy imprezie.
Program:
Festiwal Kultur i Podróży Ciekawi świata