18-latka z zarzutem dzieciobójstwa. Przyznała się
Młoda kobieta urodziła dziecko poza szpitalem. Prokuratura uważa, że doszło do dzieciobójstwa. 18-latka nie zaprzecza.
pixabay.com
W ubiegłym tygodniu 18-latka z Suwałk zgłosiła się do lekarza z dolegliwościami poporodowymi. Sprawdzono, że była w ciąży, a do rozwiązania nie doszło na terenie szpitala. Personel powiadomił więc policję, żeby ta ustaliła, co stało się z dzieckiem. Także kobieta złożyła wyjaśnienia.
W rezultacie prokuratura postawiła jej zarzut dzieciobójstwa (zabicia dziecka w okresie porodu pod wpływem jego przebiegu). Do którego młoda mieszkanka Suwałk przyznała się. Tłumaczyła, że była w szoku.
Szczegółów co do okoliczności zdarzenia prokuratura nie chce ujawniać. Cały czas trwa dochodzenie. Śledczy czekają na wyniki badań histopatologicznych (ocena i diagnoza zmian w tkankach). Sprawdzane jest to, czy dziecko urodziło się żywe. Póki co, jak pokazały wstępne ustalenia, noworodek mógł mieć cechy dziecka żywego.
18-latka złożyła wniosek o dobrowolne poddanie się karze. Grozi jej od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.
Dorota Mariańska
dorota.marianska@bialystokonline.pl