Sport

Wróć

120 minut gry, rzuty karne i wielkie rozczarowanie. I liga nie dla Wigier

2021-06-15 17:40:33
Wigry w sezonie zasadniczym II ligi zajęły 4. miejsce, dlatego Biało-Niebiescy o wyższy poziom rozgrywkowy musieli walczyć w barażach. Niestety Podlasianie potknęli się już na pierwszej przeszkodzie, a więc zaplecza PKO Ekstraklasy w Suwałkach nie będzie.
Miłosz Kozakiewicz/Wigry Suwałki
Barażowy mecz półfinałowy o awans do Fortuna I Ligi nie rozpoczął się po myśli Wigier. Gospodarze z dużym niepokojem weszli we wtorkowe (15.06) spotkanie, co ekipa KKS-u 1925 Kalisz szybko wykorzystała. Już w 4. minucie gry prowadzenie gościom dał Andrzej Kaszuba, który oddał strzał po ziemi z mniej więcej 10. metra.

Biało-Niebiescy odpowiedzieli niemal natychmiast. Niedługo po wznowieniu rywalizacji od środka z rzutu wolnego dośrodkował Grzegorz Aftyka, a golkipera gości, strzałem głową, pokonał Martin Dobrotka.

Trzymający w napięciu mecz mógł się podobać. Obie drużyny chciały bowiem atakować, dlatego w jednym i drugim polu karnym nie brakowało emocji. W 18. minucie dobrą okazję do zdobycia bramki miał Michał Żebrakowski, po czym rywale z Kalisza trafili w słupek.

Przyjezdni na ponowne prowadzenie wyszli w minucie numer 37, kiedy to rzut karny na gola zamienił Nestor Gordillo, ale podopieczni Dawida Szulczka znów potrafili bardzo szybko odrobić straty, bo 120 sekund później na raty futbolówkę do siatki zapakował Kamil Adamek.

W drugiej połowie, mimo zaciętej walki, kibice zgromadzeni na stadionie przy ul. Zarzecze w Suwałkach goli nie oglądali, dlatego sędzia zarządził dogrywkę. Dodatkowe 30 minut gry nadal nie zmieniło wyniku rywalizacji, w efekcie czego o awansie do finału barażowych zmagań musiały zadecydować rzuty karne.

Seria jedenastek nie zaczęła się dla gospodarzy udanie, gdyż już w pierwszej próbie pomylił się Martin Dobrotka (jego uderzenie w środek obronił Maciej Krakowiak), a ponieważ w późniejszym czasie spudłował jeszcze Paweł Gierach, to KKS 1925 Kalisz mógł po końcowym gwizdku arbitra cieszyć się z gry w finale. Goście konkurs jedenastek zwyciężyli 4:2, co oznacza, że marzenia o awansie szczebel wyżej Wigry muszą odłożyć na kolejny sezon.

Wigry Suwałki - KKS 1925 Kalisz 2:2 pd. rzuty karne 2:4
Bramki: Martin Dobrotka 6, Kamil Adamek 39 - Andrzej Kaszuba 4, Nestor Gordillo 37k

Wigry Suwałki: Hieronim Zoch - Grzegorz Aftyka (83' Michał Orzechowski), Martin Dobrotka, Adrian Piekarski, Rafał Grzelak, Paweł Gierach - Cezary Sauczek (101' Patryk Czułowski), Wojciech Kamiński, Patryk Mularczyk (66' Łukasz Bogusławski), Michał Żebrakowski (66' Kacper Wełniak) - Kamil Adamek

KKS 1925 Kalisz: Michał Molenda - Nikodem Zawistowski, Filip Kendzia (91' Mateusz Żytko), Mateusz Gawlik, Tomasz Hołota, Marcin Radzewicz - Michał Borecki (102' Mateusz Mączyński), Andrzej Kaszuba (62' Bartłomiej Putno; 120' Maciej Krakowiak), Adrian Łuszkiewicz, Nestor Gordillo - Bartłomiej Maćczak (91' Mateusz Majewski)
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl