Aktualności

Wróć

102. rocznica odzyskania niepodległości. Jak świętowano, jak dziś świętować?

2020-11-11 07:38:23
102 lata temu Polska odzyskała niepodległość. Co prawda Białystok z wolności zaczął cieszyć się dopiero trzy miesiące później niż reszta kraju.
Grzegorz Chuczun
11 listopada 1918 r. podpisaniem rozejmu w Compiègne przypieczętowującego ostateczną klęskę Niemiec oficjalnie zakończono I wojnę światową. Dzień wcześniej przybył do Warszawy z twierdzy w Magdeburgu Józef Piłsudski. Tymi dwoma wydarzeniami Polacy uświadomili sobie w pełni odzyskanie niepodległości.

Niepodobna oddać tego upojenia, tego szału radości, jaki ludność polską w tym momencie ogarnął. Po 120 latach prysły kordony. Nie ma ich. Wolność! Niepodległość! Zjednoczenie! Własne państwo! Na zawsze! Chaos? To nic. Będzie dobrze. Wszystko będzie, bo jesteśmy wolni od pijawek, złodziei, rabusiów, od czapki z bączkiem, będziemy sami sobą rządzili. (...) Cztery pokolenia nadaremno na tę chwilę czekały, piąte doczekało - tak opisał Jędrzej Moraczewski radość rodaków z odzyskania niepodległości.

11 listopada 1918 r. był wielkim świętem w całej Europie. Także w Polsce uznano go za cezurę powrotu do wolności, pomimo że odzyskiwanie niepodległości było procesem stopniowym.

W latach 1919–1936 rocznice odzyskania niepodległości świętowano w Warszawie jako uroczystości o charakterze wojskowym. Rangę święta państwowego nadano im dopiero w 1937 r. Miało ono łączyć odzyskanie suwerenności państwowej z zakończeniem I wojny światowej oraz upamiętniać Józefa Piłsudskiego.

W latach 1939–1945 jawne obchodzenie polskich świąt państwowych było niemożliwe. Robiono to jedynie konspiracyjnie, głównie w ramach małego sabotażu. Po wojnie ustanowiono Narodowe Święto Odrodzenia Polski na 22 lipca, w rocznicę ogłoszenia Manifestu PKWN.

Święto Niepodległości obchodzone w dniu 11 listopada zostało przywrócone w 1989 r. W 1997 r. Sejm podjął uchwałę głoszącą m.in.: Ta uroczysta rocznica skłania także do refleksji nad półwieczem, w którym wolnościowe i demokratyczne aspiracje Polaków były dławione przez hitlerowskich i sowieckich okupantów, a następnie - obcą naszej tradycji - podporządkowaną Związkowi Radzieckiemu komunistyczną władzę.

Warto dodać, że 11 listopada 1918 r. Białystok nie odzyskał niepodległości. Stacjonowały tu wojska niemieckie jeszcze do lutego 1919 r. Dopiero wówczas miasto zaczęło świętować niezależność wraz z całym krajem.

102. rocznica zakończenia okresu zaborów nie będzie świętowana szczególnie uroczyście. Tradycyjne obchody na szczeblu państwowym, ale i lokalnym uniemożliwia trwająca epidemia i ostatnie obostrzenia zakazujące zgromadzeń i organizacji imprez masowych.

W południe, 11 listopada prezydent Tadeusz Truskolaski złoży jedynie wieniec pod pomnikiem Józefa Piłsudskiego na Rynku Kościuszki, a zastępca prezydenta Rafał Rudnicki będzie uczestniczył w uroczystościach religijnych: o godz. 8.00 w cerkwi Świętego Mikołaja, a o godz. 11.00 w katedrze (więcej o miejskich obchodach: Święto Niepodległości. W tym roku obchody bardzo skromne).

Natomiast o godz. 10.30 kwiaty pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego w Białymstoku złożą marszałek województwa Artur Kosicki oraz wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski.

10 listopada wieczorem wojewoda brał udział w akcji Światło Pamięci Niezwyciężonym - zapalił znicze na mogiłach żołnierzy na Cmentarzu Wojskowym w Białymstoku. Wcześniej wieńce złożyli tam przedstawiciele władz miasta, odwiedzili też kombatantów.

W Święto Niepodległości odbędzie się transmitowany na żywo z Opery i Filharmonii Podlaskiej koncert patriotyczny. Wśród gwiazd zobaczymy m.in. Kamila Bednarka i Marylę Rodowicz (więcej: Kamil Bednarek, Maryla Rodowicz, Krzysztof Cugowski i inni. Koncert z Białegostoku w TVP).
Ewelina Sadowska-Dubicka
ewelina.s@bialystokonline.pl