10 lat temu otwarto strefę, która cieszy się zainteresowaniem białostoczan aż do dziś
Strefa Relaksu na Pływalni Sportowej ma już 10 lat. Od otwarcia wspomniane miejsce odwiedziło ponad 900 tys. osób.
BOSiR
Lata temu w najniższej kondygnacji budynku przy ul. Włókienniczej 4 znajdowały się niecki basenowe do treningów wioślarskich. Później działała tam siłownia z salą gimnastyczną, gdzie można było ćwiczyć sztuki walki oraz aerobik. Dekadę temu opisywane miejsce zmieniło jednak swoją funkcję i od tej pory służy relaksowi w wodzie.
Na czynną od 10 lat Strefę Relaksu na Pływalni Sportowej składają się: basen rekreacyjny o głębokości 1,5 metra z dwoma kaskadami wodnymi i gejzerem do masażu, jacuzzi dla 6 osób czy 2 brodziki dla dzieci, w tym 1 z parasolem wodnym. Na tym jednak nie koniec. W budynku przy ul. Włókienniczej 4 można też znaleźć grotę mroźną, gdzie utrzymywana jest minusowa temperatura, a także saunarium (sauna sucha, półsucha, infrared i łaźnia parowa). W Strefie Relaksu, z której jednocześnie jest w stanie korzystać 45 osób, znajdują się również podgrzewane leżaki, tzw. wiadra bosmana i natryski.
Opisywana strefa została oddana do użytku dokładnie 1 marca 2013 r. Jest bardzo popularna wśród klientów Białostockiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, o czym świadczą liczby. Szacuje się, że w ciągu 10 lat odwiedziło ją ok. 920 tys. osób.
Strefa Relaksu funkcjonuje codziennie w godz. 7.00-21.30. Co istotne, wstęp do niej nie jest dodatkowo płatny, bo korzystanie ze wspomnianego miejsca jest możliwe na podstawie biletu wstępu, który upoważnia również do użytkowania Strefy Sportu z basenem 25-metrowym i Strefy Wypoczynku z kolejnymi jacuzzi i saunami.
10-lecie Strefy Relaksu łączy się z jubileuszem całej Pływalni Sportowej. Basenowy obiekt zlokalizowany w centrum Białegostoku w tym roku świętować będzie bowiem swoje 50. urodziny.
Rafał Żuk
rafal.zuk@bialystokonline.pl