Aktualności

Wróć

1 marca obchodzimy Dzień Żołnierzy Wyklętych

2012-03-01 00:00:00
Najpierw były trudy walki z okupantem niemieckim i Armią Czerwoną, a potem prześladowania przez Urząd Bezpieczeństwa i strach przed denuncjacją. 1 marca to Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych upamiętniający partyzantów działających po zakończeniu II wojny światowej. Jego obchody odbędą się również w Białymstoku.
Muzeum Wojska w Białymstoku
W ramach obchodów Narodowego Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych w Muzeum Wojska odbędzie się odczyt Piotra Łapińskiego Polskie podziemie niepodległościowe w województwie białostockim w latach 1944-1956.

Spotkanie odbędzie się w czwartek (1.03) o godz. 17.00 w Sali Rycerskiej Muzeum Wojska w Białymstoku, przy ul. Kilińskiego (wstęp wolny). Przed prelekcją nastąpi złożenie kwiatów przed pomnikiem Armii Krajowej.

Natomiast o godz. 12.00 w białostockim kinie Ton odbędzie się premiera sztuki na motywach tekstu Władysława Brulińskiego Chłopcy, na nas już czas... w adaptacji Anny Kołosow-Ostapczuk i w wykonaniu uczniów VII Liceum Ogólnokształcącego w Białymstoku.

Sztukę Chłopcy, na nas już czas... Bruliński napisał w 1957 r. i zadedykował Armii Krajowej na Białostocczyźnie. Nie doczekała się premiery, bo działalność kulturalną i edukacyjną Brulińskiego uznano za wrogą wobec PRL. Został aresztowany w grudniu 1957 r., a maszynopis tej sztuki miał posłużyć jako dowód w sprawie karnej. SB orzekła, że: jest to utwór o treści antykomunistycznej nasycony klerykalnym ideizmem i nacjonalizmem, zawierający wrogie akcenty pod adresem Związku Radzieckiego i negujący ogromny wkład jaki wniosły polskie organizacje lewicowe do walki z faszystowskim najeźdźcą o wyzwolenie społeczne i narodowe.

Bruliński został skazany na 6 lat więzienia. Pomimo kasacji wyroku scenariusz Chłopcy, na nas już czas... pozostał w archiwum Sądu Wojewódzkiego w Bydgoszczy jako dowód rzeczowy nie podlegający zwrotowi. Dziś akta wraz z maszynopisem sztuki, znajdują się w Delegaturze IPN w Bydgoszczy.

Władysław Bruliński brał udział w kampanii wrześniowej, dowodził jednym z plutonów na terenie Łomży. Aresztowany przez NKWD i przewieziony do więzienia w Mińsku zdołał zbiec. We wrześniu 1942 r. rozpoczął pracę jako szef Biura Informacji i Propagandy Okręgu AK Białystok, w 1946 r. aresztowany wyszedł po 5 latach. Zamieszkał w Bydgoszczy gdzie zaangażował się w działalność w Klubie Młodej Inteligencji. Ponownie aresztowany w 1957 r.
E.S.